Dziwna myśl w mej głowie - Orhan Pamuk
Dodał: Uploader
24.08.2024
Wyświetleń: 0
Коmentarzy: 0
[center][b]Dziwna myśl w mej głowie - Orhan Pamuk[/b]
[img]https://i.postimg.cc/X77vQy0T/mini-cover.jpg[/img]
Format: pdf, epub, azw3
Rok wydania: 2015
Rozmiar: 5.9 mb
Wersja Językowa: Polska
Archiwum: 7zip (bez kompresji)
Epicka opowieść (700 stron!) o Stambule i jego mieszkańcach, ich miłościach, troskach i marzeniach. Uczta dla tych, którzy kochają dobrą literaturę i zatęsknili za dziełami tureckiego noblisty.
Uliczny handlarz, wędrujący w zimowe wieczory po nędznych, zaniedbanych ulicach Stambułu, to rzadkość. Mevlut Karataş jest jednym z ostatnich i coraz mniej mieszkańców miasta otwiera okna i drzwi na jego głośne zawołanie: „Buzaaaa!”. Za dnia ima się rozmaitych dorywczych prac: sprzedaży jogurtu, pilawu albo kelnerowania, za to nocą bierze na barki dzbany tradycyjnego tureckiego napoju, a nogi same niosą go przed siebie. Buza jest spuścizną po przodkach, przypomina ludziom o dawnych czasach i Mevlut nie wyobraża sobie życia bez niej, bez żartów z klientami i bez Stambułu, jego krętych uliczek, zakamarków, dzielnic, które zna jak własną kieszeń. Te długie wędrówki czynią Mevluta szczęśliwym, jednakże nie pozwalają zabezpieczyć bytu jego rodziny. A tę biedny Mevlut kocha ponad wszystko. Ma dwie śliczne córeczki i żonę Rayihę, którą poślubił wskutek pomyłki - z małej wioski w prowincji Konya porwał nie tę dziewczynę, którą zamierzał...
[spoiler=Dane Techniczne]
Brak danych technicznych[/spoiler]
[b]DOWNLOAD[/b]
[img]https://i.postimg.cc/X77vQy0T/mini-cover.jpg[/img]
Format: pdf, epub, azw3
Rok wydania: 2015
Rozmiar: 5.9 mb
Wersja Językowa: Polska
Archiwum: 7zip (bez kompresji)
Epicka opowieść (700 stron!) o Stambule i jego mieszkańcach, ich miłościach, troskach i marzeniach. Uczta dla tych, którzy kochają dobrą literaturę i zatęsknili za dziełami tureckiego noblisty.
Uliczny handlarz, wędrujący w zimowe wieczory po nędznych, zaniedbanych ulicach Stambułu, to rzadkość. Mevlut Karataş jest jednym z ostatnich i coraz mniej mieszkańców miasta otwiera okna i drzwi na jego głośne zawołanie: „Buzaaaa!”. Za dnia ima się rozmaitych dorywczych prac: sprzedaży jogurtu, pilawu albo kelnerowania, za to nocą bierze na barki dzbany tradycyjnego tureckiego napoju, a nogi same niosą go przed siebie. Buza jest spuścizną po przodkach, przypomina ludziom o dawnych czasach i Mevlut nie wyobraża sobie życia bez niej, bez żartów z klientami i bez Stambułu, jego krętych uliczek, zakamarków, dzielnic, które zna jak własną kieszeń. Te długie wędrówki czynią Mevluta szczęśliwym, jednakże nie pozwalają zabezpieczyć bytu jego rodziny. A tę biedny Mevlut kocha ponad wszystko. Ma dwie śliczne córeczki i żonę Rayihę, którą poślubił wskutek pomyłki - z małej wioski w prowincji Konya porwał nie tę dziewczynę, którą zamierzał...
[spoiler=Dane Techniczne]
Brak danych technicznych[/spoiler]
[b]DOWNLOAD[/b]
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
[/center]DODAJ KOMENTARZ
Informacja
Członkowie grupy Gość nie posiadają uprawnień do komentowania tego artykułu.
KOMENTARZE (0)