Ucieczka z Mielenz - Sylwia Kubik
Dodał: Uploader
10.12.2024
Wyświetleń: 0
Коmentarzy: 0
Ucieczka z Mielenz - Sylwia Kubik
Format: pdf, epub, azw3
Rok wydania: 2024
Rozmiar: 5.6 mb
Cykl: Odyseja żuławska (tom 1)
Wersja Językowa: Polska
Archiwum: 7zip (bez kompresji)
Na żuławskiej wsi życie toczy się leniwie, wyznaczane mijającymi porami roku. Dwa kościoły, wygrywające dzwonami naprzemienny rytm, nawołują wiernych na nabożeństwa, majestatyczne wierzby szumią kojąco, a przetykana promieniami słońca mgła snuje się leniwie nad Nogatem i uprawianymi w pocie czoła żyznymi polami. Niespodziewanie jednak tę sielską scenerię owiewa wiatr zmian. Kawalkada wojskowych samochodów i liczne wybuchy rozlegające się wokół Danzig zwiastują, że po raz kolejny nadnogackich ziem nie ominą dziejowe zawirowania.
Wkrótce codzienność pozornie wraca do normalnego biegu, jednak nie tego znanego, lecz naznaczonego obecnością jeńców wojennych, którzy zastępują w gospodarstwach młodych chłopców powołanych na front. Gdy z kościelnej ambony mieszkańcy słyszą słowa: „Szykujcie się do ucieczki!”, wpadają w popłoch. Nie rozumieją, dlaczego mają zostawić swoje domy i ziemie, wszystko, co kochali i własnymi rękami wypracowali. W mroźną styczniową noc wsiadają na wozy, biorąc tylko to, co koń zdoła unieść, i uciekają, zostawiając za sobą całe dotychczasowe życie. Rozpoczyna się podróż w nieznane, naznaczona bólem, cierpieniem i niepewnością, ale i nadzieją odyseja żuławska…
Brak danych technicznych
DOWNLOAD
Format: pdf, epub, azw3
Rok wydania: 2024
Rozmiar: 5.6 mb
Cykl: Odyseja żuławska (tom 1)
Wersja Językowa: Polska
Archiwum: 7zip (bez kompresji)
Na żuławskiej wsi życie toczy się leniwie, wyznaczane mijającymi porami roku. Dwa kościoły, wygrywające dzwonami naprzemienny rytm, nawołują wiernych na nabożeństwa, majestatyczne wierzby szumią kojąco, a przetykana promieniami słońca mgła snuje się leniwie nad Nogatem i uprawianymi w pocie czoła żyznymi polami. Niespodziewanie jednak tę sielską scenerię owiewa wiatr zmian. Kawalkada wojskowych samochodów i liczne wybuchy rozlegające się wokół Danzig zwiastują, że po raz kolejny nadnogackich ziem nie ominą dziejowe zawirowania.
Wkrótce codzienność pozornie wraca do normalnego biegu, jednak nie tego znanego, lecz naznaczonego obecnością jeńców wojennych, którzy zastępują w gospodarstwach młodych chłopców powołanych na front. Gdy z kościelnej ambony mieszkańcy słyszą słowa: „Szykujcie się do ucieczki!”, wpadają w popłoch. Nie rozumieją, dlaczego mają zostawić swoje domy i ziemie, wszystko, co kochali i własnymi rękami wypracowali. W mroźną styczniową noc wsiadają na wozy, biorąc tylko to, co koń zdoła unieść, i uciekają, zostawiając za sobą całe dotychczasowe życie. Rozpoczyna się podróż w nieznane, naznaczona bólem, cierpieniem i niepewnością, ale i nadzieją odyseja żuławska…
Brak danych technicznych
DOWNLOAD
Aby zobaczyć ukryty tekst, musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się!
DODAJ KOMENTARZ
Informacja
Członkowie grupy Gość nie posiadają uprawnień do komentowania tego artykułu.
KOMENTARZE (0)